czwartek, 15 marca 2012

Rozdział 3


Odwróciłam się i zobaczyłam Chris’a
- Cześć Amy – powiedział, przytulając mnie
- Cześć – odpowiedziałam  jak mnie puścił – Pamiętasz Darcy? – zapytałam
- Jasne że tak pamiętam – odpowiedział – cześć – powiedział do Darcy
- Cześć - odpowiedziała
Poszliśmy do samochodu, którym przyjechał Chris. Po 15 minutach byliśmy u niego w domu. Chris Otworzył nam drzwi. W domu była jego mama.
- Dzień dobry – powiedziałyśmy
- Dzień dobry – odpowiedziała mama Chris’a – Jak podróż – zapytała
- Dobrze – odpowiedziałam
- Chris zaprowadź dziewczyny do ich pokoju niech się rozpakują i chwile odpoczną po podróży - powiedziała mama do Chris’a
- Dobrze – odpowiedział – Chodźcie za mną – powiedział do nas
Weszłyśmy do pokoju i zobaczyłyśmy jaki jest ładny. Usiadłyśmy na łóżku i zaczęłyśmy rozmawiać jak się cieszymy, że w końcu jesteśmy. Po 30 minutach przyszedł Chris i powiedział że mamy przyjść na obiad. Po obiedzie się przebrałyśmy w jakieś lepsze ciuchy. Chris chciał pokazać nam miasto. Zwiedzaliśmy je przez 3 godziny.
- Musze odpocząć – powiedziała Darcy
- Ja też – powiedziałam
- To może pójdziemy na lody – zapytał Chris
- Chętnie – powiedziałyśmy
Szłyśmy do pobliskiej kawiarni, gdy nagle odwiązał mi się but. Uklęknęłam by go zawiązać. Chris szedł przed nami, więc nie zauważył jak wiąże buta. Gdy wstałam nigdzie go nie widziałyśmy.
- Gdzie jest Chris? – zapytałam Darcy
- Nie wiem – odpowiedziała
- Musimy go znaleźć  - powiedziałam 
Zaczełyśmy biec przed siebie. Biegłyśmy tak szybko że z ledwością omijamy ludzi idących przed nami . Byłyśmy na zakręcie. Nie widziałyśmy czy ktoś idzie. Nagle wpadłyśmy w ramiona jakiś chłopaków.
- Przepraszam – powiedziałam nie widząc twarzy chłopaka w którego ramiona wpadłam
- Przepraszam – powiedziała Darcy będąca w tej samej sytuacji
- Nic się nie stało – powiedzieli chłopacy
Ich głosy wydały nam się znajome. Spojrzałyśmy wyżej i ujrzałyśmy dwóch pięknych chłopa

2 komentarze: